Słoneczna Grecja znowu za nami a w trasie przepłynęliśmy 246Mm.

Podczas trwania siedmiodniowego rejsu odwiedziliśmy Sunion-Kythnos Colon – Serifos – Paros – Naxos – Syros Ermopuli. Posejdon nas oszczędził, przesuwając meltemi o kolejny tydzień. Z jednej strony szkoda tego silnikowania i dosłownie kilku godzin pod żaglami, gdzie każdy jednak chce zaznać smaku morskiej przygody wśród fali oraz wiatru, z drugiej jednak wykorzystaliśmy czas oraz idealną pogodę na różnego rodzaju aktywności. Było trochę szkoleniowo, plażingowo były również gry i zabawy na wodzie trochę nurkowania i postojów w urokliwych zakątkach na kotwicy. W odwiedzanych miejscowościach był czas na zgubienie się w wąskich ulicach miasteczek, skosztowanie lokalnych greckich potraw, plażowanie i by zobaczyć więcej, zdecydowaliśmy się na objazdówkę quadami po wyspie, podziwiając zachód słońca w najbardziej malowniczym miejscu.
Dziękuję wszystkim, którzy brali udział w tym rejsie, mam nadzieję, że każdy zabrał coś dla siebie. Ja powracając do zdjęć, czuje ogrom wspomnień. Niby to już było, a w głowie ta podróż nadal trwa. Do zobaczenia na fali.