Za nami 204NM po Grecji. Popłynęliśmy wzdłuż wschodnich brzegów Morza Jońskiego. Rejs rozpoczynaliśmy z Korfu skąd, wypłynęliśmy Bavarią Cruiser. Mimo iż sezon żeglarski w Grecji zmierzał ku końcowi to nadal zatoki, kotwicowiska oraz porty miejskie były pełne jachtów.

Pierwszy postój zrobiliśmy na kotwicy w Lakka na wyspie Paxos, by następnego dnia opłynąć wyspę dookoła. Paxos słynie z niesamowitych klifów oraz licznych grot, do których podpływaliśmy pontonem. Następnego dnia czekał nas dłuższy przelot w stronę Levkady, która jest połączona z lądem trzydziestometrowym mostem obrotowym oraz liczącym 5 mil morskich kanałem. Po przekroczeniu kanału, na południu czekał nas ogrom miejsc i różnorodnych wysp.
Levkada stała się wyspą dopiero w VII w. p.n.e., gdzie korynccy koloniści przekopali kanał, oddzielając ją od Grecji kontynentalnej. Ostatni dzień dał nieco o sobie znać, lokalne burze nachodzące na siebie z przeciwnych kierunków i nieregularna krótka, czasami wypiętrzona wysoka fala wymęczyła prawie każdego na pokładzie. Dlatego następny dzień był poświęcony na zwiedzanie oraz aktywności na wodzie.
W drodze powrotnej opłynęliśmy pod pełnymi żaglami kilka wysp w okolicach Levkady. Na trasie powrotnej podczas krótkiego postoju zatrzymaliśmy się w miasteczku Parga na kontynentalnej części Grecji. Kolorowe, pełne restauracji, kawiarni, tawern, z piękną twierdzą na wzgórzu, z którego rozciąga się niesamowita panorama. Po krótkim zwiedzaniu obraliśmy kurs na Gaios, lokalnie zwiedzając miasto nocą. Wspólnie biesiadowaliśmy, starając się nie myśleć o dobiegającym końca rejsie. Po tych rejonach pływaliśmy po raz pierwszy i zdecydowanie polecam ją dla tych, którzy szukają bliskości z zielenią i naturą. Miasteczka typowo turystyczne przypominające nieco te z Morza Śródziemnego nie oddawały klimatu Idyllicznej Grecji na Cykladach, ale zachowały swój urok wąskich klimatycznych uliczek.
Rejs bardzo udany w gronie fantastycznych osób, przyjaciół, znajomych gdzie dla wielu osób był to pierwszy kontakt żeglarstwem. Dzięki za niezły rejs pełny pozytywnej energii, śmiechu, rozmów, wielu aktywności oraz pełnej mobilizacji do spędzania tego czasu razem. Do zobaczenia na następnym rejsie.
Zobacz inne logbooki


